www.parkwilanowski2.fora.pl

[GrazynaZ]

Witam wszystkich sąsiadów !!!

Powoli zbliża się kolejne zebranie wspólnoty (pewnie na koniec marca), chciałabym poruszyć na nim kilka spraw, ale najpierw chciałabym wiedzieć jakie jest Wasze stanowisko na te tematy:
1. chciałabym aby zostały zrobione dodatkowe furtki na osiedle od strony mocpola i najlepiej od potoku, zbliżać się będzie wiosna i fajnie będzie przejść się nad potoczkiem do wilanowa, a nie wzdłuż rozkopanej ulicy. A co do strony mocpola to po prostu wygoda (bliżej do sklepu, do przystanków autobusowych, wygodniej dla rodziców z wózkami dla dzieci, rowerem łatwiej wyjechać)
2. Poraz kolejny popsuł się przycisk przy furtce, teraz jest inny metalowy, ale czy nie prościej było zamontować klamkę zwykłą, naprawy są łatwiejsze i dużo tańsze a te guziki i tak będą się psuły jak przyjdą mrozy.
3. Wygląd portierni - mnie przeraża ta szyba pancerna która nic nie wnosi tylko odstrasza gości osiedla, miały też podobno być tam kanapy, fotele dla oczekujących gości.
4. Przeniesienie domofonu z portierni obok furtki - dużo wygodniej dla wszystkich, przynajmniej ja tak sądzę (tak jak w parku wilanowskim I)
5. Sporo osiedli strzeżonych w godzinach 6-22 ma otwartą furtkę dla pieszych, zamykana jest tylko na noc - co o tym myślicie?
6. Czy nie czujecie sie troche u siebie w domach jak w wiezieniu? nie wolno tego i tamtego, goscie musza sie dwa razy meldowac, do kogo i gdzie sie udaja, no i zaden kochanek ani kochanka sie nie przecisnie, bo ochrona życzliwa wszystko wyspiewa , to oczywiscie zart .
7. Propozycja zrobienia rowerowni i wózkarni obok hurtowni bądź też w innym pomieszczeniu jeżeli takowe jest.

to na razie tyle, chciałabym poznać Wasze zdanie na ten temat.

pozdrawiam

Grażyna

[abimaf]

witamy,
i pozdrawiamy wszystkich Sąsiadów
Chętnie się dołączymy do dyskusji. Mieszkamy co prawda niezbyt długo tutaj, ale mamy również kilka spostrzeżeń:
- jak najbardziej dodatkowe furtki byłyby do zaakceptowania pod warunkiem, że będą zamykane (teraz ta główna, gdy ktoś nie domknie jest zamykana przez ochronę) - wskazany dodatkowy dozór
- w jednej z piwnic drzwi główne się nie domykały (elektrozaczep nie działał prawidłowo), ochrona powiedziała przy zgłoszeniu tego faktu, że już o tym wiedzą bo była prawdopodobnie próba włamania do piwnic,
- sklep sportowy na terenie = postronne osoby kręcące się po osiedlu - jesteśmy na NIE
- nie chodzi nam o to, żeby się odgradzać od świata, ale jednak bezpieczeństwo i spokój domowników jest najważniejsze (szczególnie jak ma się dzieciaki)
- portiernia (nachalna wersja NIE do zaakceptowania) - goście bywają zdziwieni tłumaczeniem się do kogo idą etc. ze wszystkich par ochrony tylko męska jest kulturalna i nie wścibska
- podwójny domofon (główny i w klatkach) nie jest wielkim problemem
- aktualności związane z przebudową Al. Wilanowskiej - mile widziane info od Wspólnoty. Jakiś harmonogram etc.
- ostatnie ogłoszenia o przeglądach kominowych nieaktualne (poprawić komunikację)
- pozytywy też są, ale przecież nie o to chodzi )

To tak na szybko. Jak coś nam przyjdzie do głowy to będziemy pisać.

[Gość]

[Adelina]

Zapomnialam sie zalogowac Sorry!

[slav]

Adelina juz kiedys pisalem na tym forum na temat balkonow/tarasow: " mysle ze regulamin osiedla jest po to abysmy kierowali sie jakimis zasadami we wspolnej egzystencji a co wiecej wyastawianie na balkonie prania, rowerkow, mebelkow (innych niz tarasowe) wywieszanie surfinii w stylu szwajcarskich lub poludniowo-niemieckich domow gorskich, odgradzanie balustrady makatkami (slomiane maty z IKEI)aby bron boze ktos nie widzial co jest na balkonie uwazam ze jest strasznie malomiasteczkowe (a wierz mi ze bywam w swiecie i mieszkalem kilka lat za granica). Chcialabys aby nasze osiedle wygladalo jak zbiorowisko roznych gratow na balkonach. Mieszkalem kilka lat w USA i tam regulamin osiedla zawieral ponad 30 stron. Co do klimatyzatorow to oszpecaja i jesli ktos chcial klimatyzacji to powinien wybrac dewelopera, ktory sprzedaje mieszkania z klima albo zalatwic to na etapie projektu. Powinno to sie zdjac i obciazyc te osoby kosztami przywrocenia do poprzedniego stanu elewacji"
nadal podtrzymuje swoje zdanie i na przykladzie osob tzw z klimatyzatorami , jak widac ludzie zrobiliby na swoich balkonach co by im zie rzewnie podobalo - nie zwazajac na estetyke innych

[Adelina]

Witaj slav,

Ok - ale moze innych tez to denrerwuje? W sumie forum jest po to aby wymienic zdanie:-) Ale to nie jest najwazniejszy punkt...

A co myslisz o reszcie uwag (moich i innych)? Ciekawa jestem co o tym sadzisz.

Pozdrawiam,

[adytata]

[slav]

a w Brukseli np kazdy rodzaj smieci pakuje sie w inne kolory workow bo tak ustalilo miasto, mysle ze my tez mozemy sobie rozne rzeczy ustalac w naszej wspolnocie nalezy brac dobre przyklady z innych, a pomimo tego ze dla ciebie rozwiązania w USA sa zlym przykladem to proponuje sie tam wybrac i zamieszkac - zobaczysz jak wszystko jest super zorganizowane i nastawione na to aby sie swietnie i wygodnie mieszkalo, ochrona niewidoczna a consierge mila i uczynna + usmiech goszczący na twarzach, wolalbym aby tak u nas bylo !

[slav]

Adelina, zgadzam sie z Tobą w wiekszosci przypadkow - zdecydowanie oprócz "balkonów" ), a oto inne sprawy:
- zastanawiam sie kto wydal zgode na postawienie "slupkow" z rezerwacją dla banku, na zewnetrznych miejscach parkingowych i kto z tego tytulu otrzymuje pozytki, bo nigdy na temat dochodów wspolnoty z tego zakresu nie bylo informacji, (analogicznie jak tarasów dobudowanych na wspolnej nieruchomości),
- kwestia ochrony - brak slow - te osoby powinno usunąc sie na zaplecze a za kontuarem posadzic pania lub pana typu concierge, usunac szyby i wszelaki graciarski "sprzet" - zrobic porzadek - no i kwestia aranzacji tego wejscia do naszego osiedla - bo furtka to raczej nie jest dla gosci - BUDREX inaczej przedstawil to pomieszczenie - odbiega ono w swoim wygladzie i funkcji od tego gdy podejmowalem decyzje o zakupie na podstawie oferty i wizualizacji,
- miejsca parkingowe na powietrzu wewnątrz osiedla - zgadzam sie powinny byc udostepnione dla gosci , ale chyba to jest wlasnosc Budrexu wydzielona ze wspolnoty - ale tego nie wiem, moze ktos z was zna sytuacje prawna tego terenu?
- klucze do pomieszczen technicznych - zdecydowanie NIE! jeszcze tego brakuje aby kazdy grzebal, wchodzil, manipulowal, odczytywal w ktorym mieszkaniu ile czego zuzyto i dochodzil do roznych wnioskow - nie zdecydowanie nie zycze sobie tego, kazdy moze poprosic obsluge i udostepni mu ona wejscie na chwile i odczytanie - jesli wogole komukolwiek jest to do czegos potrzebne,
- furtka - jestem za - niezbedny bylby monitoring tego punktu
PS czy ktos wie kiedy zebranie?

[GrazynaZ]

Witam,

- z tego co wiem do miejsca parkingowe zarówno to wewnątrz osiedla jak i poza nim należą do Budrexu podobnie jak pomieszczenia, w którym są punkty usługowe, dlatego też wspólnota nie czerpie z tego żadnych korzyści, a szkoda, bo można by sporo pieniążków w ten sposób zyskać, co obniżyłoby znacząco nasze czynsze.
- co do ochrony - powiem tak ani to ochrona ani to recepcjoniści - w aranżacji było coś na wzór hotelu i do tego powinniśmy dążyć - bo narazie niczym nie różni się od okienka pocztowego.
- co do kluczy do pomiesczeń technicznych - tutaj muszę zgodzić się z Adeliną, chodzi mi przede wszystkim o pomieszczenie gdzie jest zawór z wodą. Wytłumaczę dlaczego - generalnie w ogóle nie sprawdzam ile wody zużyłam, ale wyobrażasz sobie Slav, że pękła Ci jakaś rura i zalewasz swoją chatę, sąsiadów pod Tobą, itp, albo sąsiad zalewa Ciebie, zanim się dostaniesz do ochrony poprosisz ich, żeby dali Ci klucz, zanim w tym swoim pęczku znajdą, który jest właściwy to już w zasadzie możesz śmiało iść do sklepu po ponton i drugi dla sąsiada pod Tobą, bo zanim "ochrona" doczłapie się to może być już dawno za późno.
- Furtki są konieczne jeszcze pod innym względem niż tylko wygody - potrzebne są ze względów bezpieczeństwa, wyobrażacie sobie, że zdarza się jakaś sytuacja, że wszyscy muszą się ewakuować - jak przeciśniemy się przez jedną furtkę? Zanim ochrona dojdzie do bramy przy mokpolu i ją otworzy to wszyscy się stratują przy ochronie - a monitoring tych miejsc gdzie mogłyby być furtki chyba jest, wystarczyłoby odpowiednio kamerę odwrócić, ale tego nie jestem pewna.

- Mam pytanie jakie jest Państwa zdanie na temat wejścia do piwnicy na chipa i wyjścia również po przycisku guzika - czy nie byłoby wygodniej, aby drzwi były zamykane na klucz? Pytam się, gdyż raz coś się zepsuło z tymi guzikami i nie mogłam wyjść z piwnicy.

- Co do zebrania - pewnie jak zawsze pod koniec marca.

[slav]

fajnie ze jest to forum bo mozemy sobie wymieniac poglady zanim wyruszymy na zebranie, zarzadca za nas niczego sam nie zrobi

- co do kluczy : prawdopodobienstwo wystapienia takiego zdazenia jes nikle, odpowiedzmy sobie wszyscy ile razy w zyciu cos takiego sie nam zdarzylo (oczywiscie w budynkach w nowej technologii)? ja mieszkalem 8 lat w nowym budynku i takie zdarzenie nie mialo miejsca ani razu! To sa pomieszczenia techniczne i moim zdaniem TYLKO zarzadca (ktory wykonuje dla nas czynnosci zarzadcze, od tego jest i za to ma placone) powinien miec do nich klucze, zaraz moze sie ktos znalezć chetny na posiadanie kluczy na dach, do kotlowni, pompowni, szybow windowych itp - jeszcze raz NIE!
- a co myslicie o kwestii uzytkowania wieczystego naszych nieruchomości i w zwiazku tym placenia oprocz podatku od nieruchomosci to jeszcze (o wiele wiekszej) oplaty za uzytkowanie, czy ktos ma pojecie jak zmienic uzytkowanie na wlasnosc?

[slav]

a no i kwestia wejscia do piwnic i garazy - klamki to tak jak by w banku transakcje zapisywac olowkiem na papierze przelozonym kalką a nie w systemie informatycznym używajac komputerów , lub jezdzic furmanką zamiast BMW, a ze BMW moze sie czesciej popsuc a system informatyczny w banku zawiesic to i tak jest efektywniejsze, powinno sie iść w kierunku rozwoju a nie cofac sie

[Agnes]

Witam Wszystkich ,
Uważam że dodatkowe furtki bardzo by się przydały.
Jeżeli chodzi o portiernię i ochronę to można napisać książkę o tym co w niej jest nie tak. Nie dość że ochrona jest wścibska i o wszystko się pyta po co i dlaczego się idzie. Trzeba krzyczeć bo przez pancerną szybę nic nie słychać to jeszcze na dodatek nie najlepiej pachnie i dlatego też staram się tamtędy nie chodzić ale nasi biedni goście nie mają wyjścia i muszą przechodzić przez te katusze.
Nie wiem jak jest w innych budynkach ale sprzątanie w budynku B daje wiele do życzenia. Kamień w przedsionku windy na poziomie -1 jest w opłakanym stanie. Nie dość że jest brudno to jeszcze porobiły się straszne zacieki i nie wiem czy teraz da się to usunąć.
Klucze do liczników moim zdaniem powinny zostać u zarządcy bo od tego go w sumie mamy
Zgłaszałam przeszło rok temu do Zarządcy że na klatce jest uszkodzony kamień i że trzeba to naprawić. Pan Zarządca poinformował mnie uprzejmie że nie mam się czym martwić i że kamień zostanie wymieniony na nowy. Do dziś nic z tym nie zrobili.
Nie wiem kto jest właścicielem miejsc parkingowych przed budynkiem ale w czasie śniegów postawić tam samochód i się nie zakopać to była niezła sztuka. Jeżeli Budrex jest właścicielem to chyba powinien usunąć śnieg.
Wydaje mi się że powinniśmy poruszyć te wszystkie tematy na spotkaniu bo samo narzekanie na forum nic nam nie pomoże.

[Adelina]

- pekniecie zawor do wody sie juz tutaj wydarzylo - slady sa na calej 2. klatce w budynku B. Jeszcze przed moim przeprowadzkiem to caly pion zostal zalany i na kazde pietro bylo suszarki przez ponad tydzien...Wiec taki przypadek niestety moze sie zdarzyc
Wiec dla mnie klucz jest jak najbardziej przydatny. Ja i tak mysle ze sasiedzi nie sa tak wscibski jak ochrona wiec po co sie martwic o ciekawosc innych?
Gdybym uznala ze moge na zarzadca liczyc to chetnie zostawilabym jak jest - ale niestety tak nie jest.
- Przypominam sobie tez ze kiedy odbieralam mieszkanie - te zalanie mialy byc napriawione i malowane i do tez porzy nic sie nie stalo i dalej sa slady na scianach. Jednak jest to wstyd! Nowy budynek!

Poza tym, juz nie mam uwag...hum...chyba:-)

Kiedy juz bedzie ustalony termin to moze umowmy sie na spotkanie aby jednak wszystkie naszych uwag zbierac. Co wy na to?

[adytata]