www.parkwilanowski2.fora.pl

GrazynaZ

Drodzy Sąsiedzi,

dzwoniłam dzisiaj do Budrexu i dowiedziałam się, że 31 marca o godzinie 18:00 jest zebranie wspólnoty mieszkaniowej w Szkole Podstawowej przy ul. Barcelońskiej.

Ponadto podobno w tym tygodniu mają być wysyłane rozliczenia za 2008 rok, więc prawdopodobnie w przyszłym tygodniu można spodziewać się listu w skrzynce lub awiza.

pozdrawiam

Grażyna

Paweł · Wysłany: Wto 15:33, 10 Mar 2009 Temat postu:

Dzięki za info, tylko szkoda, że oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo Sad

Wołałbym nie przegapić tej imprezy Wink

GrazynaZ · Wysłany: Wto 16:53, 10 Mar 2009 Temat postu:

Myslę, że jak będą wysyłać te rozliczenia finansowe to dorzucą wiadomość o zebraniu, no ale zobaczymy.

pozdrawiam

Grażyna

Matschke · Wysłany: Śro 20:30, 11 Mar 2009 Temat postu:

SHIT, akurat mnie w tym terminie nie ma w Warszawie, szkoda, ze nie bedzie tego zebrania tydzien pozniej....moze uda sie to jeszcze przesunac, bo chetnie bym wzial udzial i poznal blizej naszych mieszkancow Smile

adytata · Wysłany: Czw 15:55, 12 Mar 2009 Temat postu:

Jeżeli będziecie czuli, że Budrex chce przeforsować jakąś niekorzystną dla Was uchwałę, korzystając z głosów (udziałów) wynikających z nieposiadania, przez niektórych aktów notarialnych, to możecie W KAŻDEJ CHWILI (nawet w czasie głosowania)skorzystać z prawa zmiany sposobu liczenia głosów (jeden właściciel - jeden głos). Bez względu ile będą mieli udziałów ich głos będzie się wtedy liczył jako jedem.
[link widoczny dla zalogowanych]

adytata · Wysłany: Czw 16:22, 12 Mar 2009 Temat postu:

Pytanie: Jakie mogą być konsekwencje prawne w przypadku niezatwierdzenia sprawozdania finansowego Wspólnoty Mieszkaniowej (przedstawionego przez zarządcę) oraz w przypadku nieudzielenia Zarządowi Wspólnoty absolutorium za poprzedni rok? W szczególności - czy może to być podstawą do odwołania zarządcy?

Jeżeli na zebraniu właścicieli, sprawozdanie finansowe nie zostanie przyjęte oraz nie zostanie udzielone członkom zarządu absolutorium, naturalną konsekwencją powinno być przystąpienie do głosowania nad odwołaniem członków zarządu ze swoich funkcji. Jeżeli pomimo odrzucenia sprawozdania finansowego i nieudzielenia absolutorium członkowie zarządu nie zostaną odwołani, okoliczność taka może stanowić podstawę do żądania w trybie art. 26 ustawy o własności lokali ustanowienia przez sąd przymusowego zarządu. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli zarząd nie został powołany lub pomimo powołania nie wypełnia swoich obowiązków albo narusza zasady prawidłowej gospodarki, każdy właściciel może żądać ustanowienia zarządcy przymusowego przez sąd, który określi zakres jego uprawnień oraz należne mu wynagrodzenie. Tak więc odrzucenie sprawozdania finansowego oraz nieudzielenie zarządowi absolutorium może skutkować:

1. podjęciem uchwały o odwołaniu zarządu lub poszczególnych jego członków,

2. żądaniem przez właścicieli powołania przez sąd zarządcy przymusowego.

Joanna · Wysłany: Czw 17:41, 12 Mar 2009 Temat postu:

Dzień dobry Szanownym Sąsiadom,
jestem świeżo zalogowaną użytkowniczką, chociaż od jakiegoś czasu śledzę posty na forum.
Dziękuję za informację o zebraniu, mam nadzieję że przyjdzie nas jak najwięcej. Myślę, że propozycja Adytaty (jeden właściciel - jeden głos) jest bardzo dobra i powinniśmy ją wprowadzić w życie od początku zebrania. Mam też propozycję konkretnego tematu do poruszenia, ale utrzymując dyscyplinę napiszę o niej we właściwym wątku.
Pozdrawiam

Matschke · Wysłany: Czw 20:06, 12 Mar 2009 Temat postu:

dzisiaj rozmawialem z p. Jaroszem i termin 31.03 jest juz pewny, sala zarezerwowana, lada dzien bedzie info. niestety mnie nie bedzie, ale bedzie mnie ktos reprezentowal...

Gość · Wysłany: Nie 11:00, 15 Mar 2009 Temat postu:

...moim skromny zdaniem - propozycja jeden głos jeden mieszkaniec nie jest uczciwa...!! ja uważam ze obecna zasada iż liczba głosów musi być adekwatna do udziału. ...bo zaraz okaże się że np w spółkach akcyjnych też będziemy głosować jeden człowiek jeden głos;) czasem trzeba przemyśleć co się pisze a nie tylko kierować sie własnym interesem.

adytata · Wysłany: Pon 15:51, 16 Mar 2009 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 17:06, 16 Mar 2009 Temat postu:

...szczerze mówiąc nie widzę związku pomiędzy "daniem Budrexowi prawa głosowania za ludzi "czytaj za udziały" które przysługują im ponieważ ktoś nie odebrał w terminie mieszkania...a moją niechęcię związaną z głosowaniem jedna osoby jeden głos...jeżeli ktoś ma więcej udziałów w osiedlu na którym mieszka - wynikających np z posiadania wielu mieszkań dużej powierzchni to uważam że naturalnym jest że powinien mieć większy wpływ na to co się na tym osiedlu dzieje...(przykłady chyba są zbędne) ...czym innym jest głosowanie w imieniu kogoś wbrem np jego interesowi...ale nia ja tak głosowałem więc nie będę się wypowiadał.

adytata · Wysłany: Pon 22:44, 16 Mar 2009 Temat postu:

adytata · Wysłany: Pon 23:45, 16 Mar 2009 Temat postu:

Jeżeli nie możecie uczestniczyć w zebraniu Wspólnoty, to wyposażcie w upoważnienie zaufaną osobę, bądź sympatycznego sąsiada Smile

(wzory upoważnień)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Paweł · Wysłany: Wto 13:06, 17 Mar 2009 Temat postu:

Co do trybu głosownia wydaje się, że "jeden właściciel jeden głos" jest zdecydowanie bardziej zasadne. Zwróćcie uwagę, że nie decydujemy o przedsięwzięciu gospodarczym (jak w S.A. czy w z o.o.) i nie czerpiemy z niego zysków np.dywidendowych proporcjonalnych do wkładów, a raczej głosujemy jak obywatele w Państwie/Wspólnocie. W demokracji nie ma rozróżnienia na oddających głos bardziej lub mniej zamożnych oraz ze względu na ich status społeczny. Przykład zaś Budrex`u, który zagłosował w sprawie tarasów, jest właśnie jakskrawym odzwierciedleniem możliwości manipulacji, gdzie virtualna większość (budujący tarasy + pustostany Budrexu) ograniczyła prawa mniejszości (sąsiedzi tarasów). Chciałbym tego uniknąć w przyszłości w innych kwestiach.

Joanna · Wysłany: Śro 13:34, 18 Mar 2009 Temat postu:

Paweł, z ust mi to wyjąłeś (z przeproszeniem oczywiście Embarassed

) Dlatego pochwaliłam Twojego posta Very Happy

Mieliśmy już przykład i jak dla mnie wystarczy. Jeśli znajdziemy lepszy sposób to go zastosujemy, w chwili obecnej ten wydaje mi się najlepszy.
Drogi Gościu - na to mieszkanie wydałam oszczędności mojego życia. Wielu lat ciężkiej uczciwej pracy. Naprawdę wielu lat, bo wiekowa kobieta już jestem. W ostatniej chwili, żeby nie stracić mieszkania, musiałam dopłacić sto tysięcy złotych, bo szacowny developer postanowił od niektórych wyrwac jeszcze trochę gorsza (ceny mieszkań w międzyczasie sporo podskoczyły) a tak sprytnie skonstruował umowę, że się udało. Zadbał o SWÓJ interes a nie o mój. I kiedy teraz od anonimowej osoby słyszę, ze mam sie nie kierować własnym interesem, to tylko dobre przedwojenne wychowanie powstrzymuje mnie od napisania, który palec mam ochotę pokazać w odpowiedzi. Nikt inny nie zadba o nasze interesy, tylko my - mieszkańcy i właściciele. Nie zamierzam nikogo oszukiwać ani krzywdzić, ale okradać też się więcej nie pozwolę. Dlatego cieszę się, że są na tym forum Supersąsiedzi-społecznicy, którzy podsuną rozwiązanie i którym ja w razie potrzeby też chętnie pomogę. dbamy wspólnie o NASZ interes i nie widzę w tym nic niewłaściwego.
A jeśli chodzi o spółki akcyjne, to dopóki w żadnej z nich nie uczestniczę - z całym szacunkiem: kompletnie nie interesuje mnie jak się tam głosuje Cool