www.parkwilanowski2.fora.pl

[Zdenerwowany]

Witam,

chcialabym spytac czy ktos tez ma dosyc czuc sie w wiezienu zamiast skosztowac spokoju swojego WLASNEGO DOMU????

Mam to gdzies co ludzi maja na balkonach lub w korytarzach. To zaczyna sie robic po prostu bez sensowne.

Zarzad powinien lepiej sie zaczac powazniejsze sprawy (poprawa dostawy wody lub znajdowac rozwiazanie z problemami zwiazanami z mozliwoscia uzywania anteny dachowe)....

Pozdrwiam serdecznie,
Mieszkaniec zdenerwowany,

[Matschke]

mi osobiscie klimatyzatory nie przeszkadzaja, ale prawda jest taka, ze najpierw powinna byc zgoda wspolnoty, a potem montaz...
tak jak bylo w przypadku konstrukcji ogrodowej w budynku A2....

[GrazynaZ]

Witam serdecznie,

ja jestem jak najbardziej za zmianą zarządu - bo naprawdę czuję się jak w więzieniu - a czasem mam wrażenie, że nawet gorzej, o to kilka powodów dla których się tak czuję:
1. Po pierwsze praktycznie nic nie można robić - nawet prania suszyć na balkonie, co jest dla mnie totalnym absurdem, bo wiadomo, że na dworzu lepiej schnie, szczególnie jak jest ładna pogoda i lepiej pachnie. jedni mają tuje na balkonie, inni rowery, ktoś jeszcze leżak a ja mogę mieć pranie - w końcu płacę za ten balkon, należy do mojego mieszkania i jeżeli nie zmieniam elewacji budynku to mam prawo postawić tam co mi się podoba.
2. Tylko jedno wejście na osiedle w przypadku gdzie spokojnie mogłyby być dwa na pewno a 3 byłoby super - od strony mokpola i przy potoku służewieckim, ale nie lepiej nas zamknąć jak w więzieniu.
3. Po jaką cholerę potrzebne są dwa domofony ? Dostaję cholery kiedy jakiś znajomy dzwoni do mnie raz a po 1-2 min poraz kolejny - czy nie można zostawić tylko domofonów przy bramie lub przy klatce.
4. Goście jak wchodzą do mnie to mają wrażenie, że idą w odwiedziny do więźnia osadzonego w celi, tu się odmeldować, tam się odmeldować - a ta szyba pancerna na portierni to istna przesada - poza tym mieli być tam portierzy lub recepcjoniści, anie ochrona - nic nie mam do tej ochrony są nawet mili, ale nie spełniają żadnej funkcji nawet reprezentatywnej - więc po co na nią wydawać tyle pieniędzy?
5. A te wielkie płoty jakie mamy, czy nie można było zrobić zwykłego szlabanu dla samochodów i furtki dla pieszych z domofonem po pierwsze na kod a nie na te czipy, które zajmują zbędne miejsce w kieszeni, a co za tym idzie umiejscowienie domofonu na portierni też jest idiotyzmem, bo w nocy cieciówka jest zamknięta i nie mozna tam wejść, często nie ma tam nikogo i rozumiem, że ochrona ma jakiś opchód i ich tam nie ma, ale kto wpadł na tak durny pomysł z tym domofonem na portierni ? Przecież na osiedlu obok jest przy furtce i na kod i wszyscy są szczęsliwi.

Znalazło by się jeszcze wiele spraw ....
czy ktoś podziela może moje zdanie?

Grażyna

[Agnes]

Ale czy my mamy zarząd wspólnoty, bo nie przypominam sobie żebyśmy go wybierali a jeżeli tak to kto do niego należy? a co do zarządcy to chyba przez pierwsze parę lat nie możemy go zmienić

[GrazynaZ]

Witam, zarząd w postaci Budrex Condominium z tego co wiem przez pierwsze dwa lata ma funkcjonować, potem mozna zmienić, gdzie do zarządu mogą wejść "zwykli" właściciele mieszkań niepowiązani z Budrexem.

[Agnes]

A te dwa lata są liczone od momentu utworzenia wspólnoty? Bo jak tak to jeszcze trochę musimy się pomęczyć

[GrazynaZ]

No chyba od tego momentu, ale dokladnie nie wiem w umowie powinno być to napisane, no ale za moment utworzenia wspolnoty chyba mozna wziac ten miesiac, za ktory placilismy czynsz do Budrexu Condominium - ja pierwszy placilam w lipcu zeszlego roku, nie wiem jak to było w innych przypadkach.

[Joanna]

Kochani Sąsiedzi, nie narzekajcie.
Na Alternatywy 4 pani Balcerkowa nie mogła chodzić z mokrą głową po podwórku a w łazience trzeba było wieszać w oknie zielone firanki. Nie znoszę zielonego...

[Zdenerwowana]

Mam inne pytanie z tym zwiazane. Inwestowalismy w innym osiedlu i tam tez liczniki sa na korytarzu. ALE dostalismy przy odbiorzy klucze do drzwiach aby miec bezposredni dostep do licznikow wody, ciepla i prad.
Czy ktos moze wie jesli jest to legalne ze nie mozemy miec NIEOGRANICZONY dostep do WLASNYCH licznikow?? Bo mi to razni ze trzeba caly czas negocjowac z ochrona aby przyszli i otwierac nam drzwi kiedy jakis problem czy potrzeba sie pojawi?
Z gory dziekuje za info...

No i chyba bedziemy musieli sie meczyc niestety...Ale moze mozemy troche prowadzic do rozumu naszego zarzad????

[GrazynaZ]

Z tymi kluczami to faktycznie przesada, nawet w razie jakiejś awarii, zanim ochrona ruszy się z kluczem to już dawno wszystko będzie zalane - też uważam, że powinniśmy mieć nieograniczony dostęp do tych kluczy, czyli każdy powinien mieć swój.
A co do zarządu - może się uda.

[slav]

GrazynaZ, mysle ze regulamin osiedla jest po to abysmy kierowali sie jakimis zasadami we wspolnej egzystencji a co wiecej wyastawianie na balkonie prania, rowerkow, mebelkow (innych niz tarasowe) wywieszanie surfinii w stylu szwajcarskich lub poludniowo-niemieckich domow gorskich, odgradzanie balustrady makatkami aby bron boze ktos nie widzial co jest na balkonie uwazam ze jest strasznie malomiasteczkowe (a wierz mi ze bywam w swiecie i mieszkalem kilka lat za granica). Chcialabys aby nasze osiedle wygladalo jak zbiorowisko roznych gratow na balkonach. Mieszkalem kilka lat w condominum w USA i tam regulamin osiedla zawieral ponad 30 stron. Co do klimatyzatorow to oszpecaja i jesli ktos chcial klimatyzacji to powinien wybrac dewelopera, ktory sprzedaje mieszkania z klima albo zalatwic to na etapie projektu. Powinno to sie zdjac i obciazyc te osoby kosztami przywrocenia do poprzedniego stanu elewacji!!!

[GrazynaZ]

Slav, trochę przemyślałam to co napisałeś i powiem tak częściowo masz rację - tylko po pierwsze chciałabym aby była na naszym osiedlu rowerownia oraz suszarnia - wówczas ja nie bedę musiała suszyć prania na balkonie (mam tylko 52 m2 i nie mam miejsca w domu na suszarkę), a co do rowerów to uważam, że jest niezbędna rowerownia - wówczas znikną one z balkonów - ja swój trzymam w pokoju (dlatego też nie mam miejsca m.in. na suszarkę), bo do piwnicy nie wstawię, gdyż już było tutaj sporo kradzieży i zniknęlo kilka rowerów,a mi na szczęście tylko wyrwali zamek - więc przezorny zawsze ubezpieczony - trzyma rower w domu.
A jakby ktoś się pytał o miejsce na rowerownię - to koło tej hurtowni sportowej jest jakaś graciarnia - bardzo dobre miejsce na rowery.

[Matschke]

w tej graciarni obok hurtowni ma byc docelowo biuro Budrex Condominium, tak przynajmniej zawsze mi mowiono.... ja proponuje zlikwidowac ta durna hurtownie i tam wlasnie zrobic rowerownie...

[GrazynaZ]

też dobry pomysł

[slav]

No tak ale ktos przeciez jest wlascicielem tego lokalu wiec nie zrobi tam rowerowni charytatywnie zreszta to jest ktos związany z Budrex - wiec mozna zapomiec.
No nie wiedzialem ze byly jakies wlamania! To za co placimy ochronie i to niemale pieniadze o ile dobrze pamietam jest to najdrozsza pozycja z mojego rozliczenia kwartalnego - w takim razie sa to pieniadze wyrzucone w bloto - bez sensu. Piwnice sa strefą monitorowaną karta wstępu - jak to mozliwe ? Wydawalo mi sie wlasnie ze najlepszym miejscem na rower jest piwnica .