Autor |
Wiadomość |
adytata |
Wysłany: Pon 17:01, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
Agnes napisał: | Ale czy my mamy zarząd wspólnoty, bo nie przypominam sobie żebyśmy go wybierali a jeżeli tak to kto do niego należy? a co do zarządcy to chyba przez pierwsze parę lat nie możemy go zmienić |
Zarząd się sam wybrał w momencie gdy Budrex miał 100% udziałów przed podpisaniem pierwszych aktów notarialnych. Wszyscy developerzy tak robią i jest to zgodne z prawem. Dzięki temu pracownicy Budrexu mają robotę i mogą panować bez zakłóceń nad swoim folwarkiem. Nie jest prawdą, że musimy skazywać się na Zarząd Budrex Condominium dobrowolnie (choć ja osobiście to robię). Zarząd "deweloperski" można odwołać 50,01% większością głosów wszystkich właścicieli na Zebraniu Wspólnoty, które zwołuje się "z urzędu" raz w roku (około marca), lub w każdej chwili, na wniosek 10% właścicieli. Przestrzegam jednak przed pochopnymi ruchami, bo każdy inny zarząd wcale nie musi być lepszy. Trzeba jednak przypominać Panom z BC, że ich władza nie jest nieograniczona. Służę doświadczeniem w odwoływaniu zarządu deweloperskiego, gdyż wspólnota mieszkaniowa, w której obecnie rezyduję pozbyła się zwierzchności dewelopera (niesławnego JWC), przy którym Budrex swoimi dokonaniami jawi się niczym Matka Teresa z Kalkuty, w rekordowo krótkim czasie 8 miesięcy. |
|
|
slav |
Wysłany: Czw 10:23, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
no to ręce opadają |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Czw 7:10, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wiesz piwnice może i są monitorowane, ale bardzo często dostęp do piwnicy ma szereg robotników - a to niestety nie są zawsze ludzie w pełni myślący (oczywiście nie wszyscy), ale wystarczy jeden czy dwóch i już po sprawie. Przecież jak Panie z mokpola przyczepiły rowery przy naszym płocie od strony sklepu - to też im je ukradli. |
|
|
slav |
Wysłany: Czw 5:51, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
No tak ale ktos przeciez jest wlascicielem tego lokalu wiec nie zrobi tam rowerowni charytatywnie zreszta to jest ktos związany z Budrex - wiec mozna zapomiec.
No nie wiedzialem ze byly jakies wlamania! To za co placimy ochronie i to niemale pieniadze o ile dobrze pamietam jest to najdrozsza pozycja z mojego rozliczenia kwartalnego - w takim razie sa to pieniadze wyrzucone w bloto - bez sensu. Piwnice sa strefą monitorowaną karta wstępu - jak to mozliwe ? Wydawalo mi sie wlasnie ze najlepszym miejscem na rower jest piwnica . |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Śro 20:04, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
też dobry pomysł |
|
|
Matschke |
Wysłany: Śro 19:59, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
w tej graciarni obok hurtowni ma byc docelowo biuro Budrex Condominium, tak przynajmniej zawsze mi mowiono.... ja proponuje zlikwidowac ta durna hurtownie i tam wlasnie zrobic rowerownie... |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Śro 18:09, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
Slav, trochę przemyślałam to co napisałeś i powiem tak częściowo masz rację - tylko po pierwsze chciałabym aby była na naszym osiedlu rowerownia oraz suszarnia - wówczas ja nie bedę musiała suszyć prania na balkonie (mam tylko 52 m2 i nie mam miejsca w domu na suszarkę), a co do rowerów to uważam, że jest niezbędna rowerownia - wówczas znikną one z balkonów - ja swój trzymam w pokoju (dlatego też nie mam miejsca m.in. na suszarkę), bo do piwnicy nie wstawię, gdyż już było tutaj sporo kradzieży i zniknęlo kilka rowerów,a mi na szczęście tylko wyrwali zamek - więc przezorny zawsze ubezpieczony - trzyma rower w domu.
A jakby ktoś się pytał o miejsce na rowerownię - to koło tej hurtowni sportowej jest jakaś graciarnia - bardzo dobre miejsce na rowery. |
|
|
slav |
Wysłany: Śro 16:38, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
GrazynaZ, mysle ze regulamin osiedla jest po to abysmy kierowali sie jakimis zasadami we wspolnej egzystencji a co wiecej wyastawianie na balkonie prania, rowerkow, mebelkow (innych niz tarasowe) wywieszanie surfinii w stylu szwajcarskich lub poludniowo-niemieckich domow gorskich, odgradzanie balustrady makatkami aby bron boze ktos nie widzial co jest na balkonie uwazam ze jest strasznie malomiasteczkowe (a wierz mi ze bywam w swiecie i mieszkalem kilka lat za granica). Chcialabys aby nasze osiedle wygladalo jak zbiorowisko roznych gratow na balkonach. Mieszkalem kilka lat w condominum w USA i tam regulamin osiedla zawieral ponad 30 stron. Co do klimatyzatorow to oszpecaja i jesli ktos chcial klimatyzacji to powinien wybrac dewelopera, ktory sprzedaje mieszkania z klima albo zalatwic to na etapie projektu. Powinno to sie zdjac i obciazyc te osoby kosztami przywrocenia do poprzedniego stanu elewacji!!! |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Pon 16:22, 28 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Z tymi kluczami to faktycznie przesada, nawet w razie jakiejś awarii, zanim ochrona ruszy się z kluczem to już dawno wszystko będzie zalane - też uważam, że powinniśmy mieć nieograniczony dostęp do tych kluczy, czyli każdy powinien mieć swój.
A co do zarządu - może się uda. |
|
|
Zdenerwowana |
Wysłany: Pon 19:45, 21 Wrz 2009 Temat postu: Ciag dalszy... |
|
Mam inne pytanie z tym zwiazane. Inwestowalismy w innym osiedlu i tam tez liczniki sa na korytarzu. ALE dostalismy przy odbiorzy klucze do drzwiach aby miec bezposredni dostep do licznikow wody, ciepla i prad.
Czy ktos moze wie jesli jest to legalne ze nie mozemy miec NIEOGRANICZONY dostep do WLASNYCH licznikow?? Bo mi to razni ze trzeba caly czas negocjowac z ochrona aby przyszli i otwierac nam drzwi kiedy jakis problem czy potrzeba sie pojawi?
Z gory dziekuje za info...
No i chyba bedziemy musieli sie meczyc niestety...Ale moze mozemy troche prowadzic do rozumu naszego zarzad???? |
|
|
Joanna |
Wysłany: Sob 13:49, 19 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Kochani Sąsiedzi, nie narzekajcie.
Na Alternatywy 4 pani Balcerkowa nie mogła chodzić z mokrą głową po podwórku a w łazience trzeba było wieszać w oknie zielone firanki. Nie znoszę zielonego... |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Pią 13:56, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
No chyba od tego momentu, ale dokladnie nie wiem w umowie powinno być to napisane, no ale za moment utworzenia wspolnoty chyba mozna wziac ten miesiac, za ktory placilismy czynsz do Budrexu Condominium - ja pierwszy placilam w lipcu zeszlego roku, nie wiem jak to było w innych przypadkach. |
|
|
Agnes |
Wysłany: Pią 12:18, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
A te dwa lata są liczone od momentu utworzenia wspólnoty? Bo jak tak to jeszcze trochę musimy się pomęczyć |
|
|
GrazynaZ |
Wysłany: Pią 9:50, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Witam, zarząd w postaci Budrex Condominium z tego co wiem przez pierwsze dwa lata ma funkcjonować, potem mozna zmienić, gdzie do zarządu mogą wejść "zwykli" właściciele mieszkań niepowiązani z Budrexem. |
|
|
Agnes |
Wysłany: Pią 8:17, 18 Wrz 2009 Temat postu: |
|
Ale czy my mamy zarząd wspólnoty, bo nie przypominam sobie żebyśmy go wybierali a jeżeli tak to kto do niego należy? a co do zarządcy to chyba przez pierwsze parę lat nie możemy go zmienić |
|
|