Autor Wiadomość
abimaf
PostWysłany: Czw 21:09, 29 Kwi 2010    Temat postu:

my nie dotarliśmy, co pewnie zostało zauważone Smile
może następnym razem się uda..

pzdr
Joanna
PostWysłany: Pią 12:49, 26 Mar 2010    Temat postu:

Dziewczyny dzięki za miłe spotkanie
Adelina, buziaki od cioci dla Twojego uroczego faceta, mam nadzieję, że poszedł grzecznie spać po tych wrażeniach Very Happy
GrazynaZ
PostWysłany: Sob 18:50, 20 Mar 2010    Temat postu:

hej wszystkim, mam dobre wieści, mogę zrobić jutro u siebie posiadówkę. Zapraszam na 18-18.30 mieszkanie nr 33 blok 89. Pozdrawiam p.s. proszę tylko o potwierdzenie na prv kto przyjdzie poza Joanną i Dolores.
Joanna
PostWysłany: Pią 14:42, 19 Mar 2010    Temat postu:

No to mamy drobny problem Confused ja Babci nie wyrzucę, więc zaprosić nie mogę.
Jeśli ktoś się szybko nie zaoferuje, to pozostanie nam klatka schodowa jak za dawnych szkolnych lat, lub spotkanie pod trzepakiem... mamy tam trzepak? No i która godzina? 18?
GrazynaZ
PostWysłany: Czw 7:58, 18 Mar 2010    Temat postu:

hej moi drodzy, mam dla Was dobrą i złą wiadomość: dobra to taka, że mam w niedzielę czas i mogę się z Wami spotkać, a zła to taka, że niestety nie będę mogła zrobić tego u siebie, za co Was przepraszam, ale może ktoś inny się zaoferuje?

Pozdrawiam
Joanna
PostWysłany: Czw 19:36, 11 Mar 2010    Temat postu:

Wygląda na to, że szykuje się niezła imprezka, tylko czy Pani Marta upiecze znowu ten pyszny sernik? Cool
Grażyna, musisz podać nam gdzie mamy się stawić i o której godzinie będziesz oczekiwać towarzystwa
Adytata, chyba mi sugerujesz, że widziałam Cię w towarzystwie wrednej baby, ale chyba nie masz na myśli Dolores??? Shocked
abimaf
PostWysłany: Nie 22:20, 07 Mar 2010    Temat postu:

witamy,
my (2 os.) chętnie się zjawimy na spotkaniu zapoznawczym i organizacyjnym Smile i 21 marca na chwilę obecną jest jak najbardziej ok.
pozdr.
adytata
PostWysłany: Nie 17:05, 07 Mar 2010    Temat postu:

Joanna napisał:
Nie wiem jakie masz kontakty z wrednymi babami, bo w żadnym takim wydarzeniu nie uczestniczyłam, więc niby skąd miałabym wiedzieć? Mr. Green


Może to "niepamięć", a może skromność? Laughing
Joanna
PostWysłany: Sob 16:10, 06 Mar 2010    Temat postu:

Nie wiem jakie masz kontakty z wrednymi babami, bo w żadnym takim wydarzeniu nie uczestniczyłam, więc niby skąd miałabym wiedzieć? Mr. Green
adytata
PostWysłany: Pią 1:14, 05 Mar 2010    Temat postu:

Adelina napisał:
Bardzo dziekuje za takie tlumaczenie:-)

Szkoda ze moglam liczyc na waszej pomocy wczoraj wieczorem kiedy jakas wredna baba uwazajaca jak krolowa Angli mi tak mocno k...ila Very Happy Na pewno gdybym znala wiecej takich slow to bym ja zalatwila Laughing



Jeżeli chodzi o słownictwo potrzebne do błyskawicznego okiełznania* wrednych bab uważających się za królowe Anglii, to polecam swoje usługi, aczkolwiek swoje kontakty z wrednymi babami, uważam za modelowe i nie musze korzystać właśnie z tych wyrażeń (prawda Joanno?) Very Happy

*okiełznać=pohamować, poskromić, powściągnąć, ukrócić
Adelina
PostWysłany: Czw 17:32, 04 Mar 2010    Temat postu:

Bardzo dziekuje za takie tlumaczenie:-)

Szkoda ze moglam liczyc na waszej pomocy wczoraj wieczorem kiedy jakas wredna baba uwazajaca jak krolowa Angli mi tak mocno k...ila Very Happy Na pewno gdybym znala wiecej takich slow to bym ja zalatwila Laughing

Poza tym, kto jeszcze za 21/03? Mam wrazenie ze znowu bedzie nas malo..
GrazynaZ
PostWysłany: Czw 14:59, 04 Mar 2010    Temat postu:

Hej hej, mi wstepnie pasuje 21 marca, a co do krzesla komputerowego to niestety nie posiadam, jeszcze sie nie dorobilam, mam laptopa i uzywam go glownie w lozku - tak jak teraz, albo na kanapie Smile - biurko co prawda mam, ale krzesla niestety nie.
Joanna
PostWysłany: Pon 23:49, 01 Mar 2010    Temat postu:

Do garażu się wjedzie, załatwimy to. A o krzesło komputerowe spytamy Grażynę, może ma w domu gotowe. A jak nie ma to może się zorganizuje od innego sąsiada, po co masz targać z domu? Dolores ma do dziewczyn telefony to z nimi ustali. Damy Ci znać Smile
adytata
PostWysłany: Pon 21:32, 01 Mar 2010    Temat postu:

Za sernik jestem w stanie zrobić wiele, a sama mówisz, że sąsiadki są czaderskie, więc cała przyjemność po mojej stronie. A komuś kiedyś zaszkodziła wazelina?
Jeżeli chodzi o mnie, to jak wiesz muszą być spełnione pewne warunki. Po pierwsze możliwość wjechania do garażu, krzesło komputerowe mogę wziąć ze sobą. Oni teraz nie rozumieją nic, ale ja i tak nie jestem w stanie tego wytłumaczyć jaśniej.
Joanna
PostWysłany: Pon 20:45, 01 Mar 2010    Temat postu:

...to się dziewczyna rzeczywiście przy Tobie polskiego nauczy Rolling Eyes
dodaj jeszcze do słownika: wazeliniarz - facet, który podlizuje się sąsiadkom, żeby załapać się na sernik Razz Twisted Evil Razz
Ale dalej nie napisałeś czy będziesz tego 21 marca?
Jak dalej będziesz taki złośliwy to nie dostaniesz dżemu Razz

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group